Z ciekawości zajrzałam na swój profil APC i znalazłam zakładkę z zaplanowanym lotem! Teraz wszystko jest już jasne.
2-go listopada o 6:25 lecę do Nowego Jorku. Muszę tylko zaliczyć przesiadkę w Monachium. W USA będę w południe.
Później, 5-go listopada lecę z Nowego Jorku do San Francisco, zahaczając jeszcze o... Phoenix. Tak, tak, mam przesiadkę w stolicy Arizony.
Liczyłam na to, że po przylocie będę mogła zobaczyć San Francisco, ale niestety będę na miejscu już po 22:00, więc jak sądzę na zwiedzanie przyjdzie czas kolejnym razem ;-).
2-go listopada o 6:25 lecę do Nowego Jorku. Muszę tylko zaliczyć przesiadkę w Monachium. W USA będę w południe.
Później, 5-go listopada lecę z Nowego Jorku do San Francisco, zahaczając jeszcze o... Phoenix. Tak, tak, mam przesiadkę w stolicy Arizony.
Liczyłam na to, że po przylocie będę mogła zobaczyć San Francisco, ale niestety będę na miejscu już po 22:00, więc jak sądzę na zwiedzanie przyjdzie czas kolejnym razem ;-).
Mam bilet!
Reviewed by Tsavo
on
10/18/2015
Rating:
Brak komentarzy: