Od tygodnia czekam na przesyłkę kurierską ze wszystkimi dokumentami, których potrzebuję podczas spotkania wizowego. Dlaczego tak długo? Bo agencja mogła ją wysłać dopiero po zaksięgowaniu wpłaty ode mnie.
Przelew pocztowy doszedł do nich dopiero po 8 dniach. Chyba szybciej byłoby, gdybym poszła na piechotę do Warszawy i osobiście wręczyła im te pieniądze. Tak czy siak przez to opóźnienie nie wiem, czy zdążę załatwić wszystkie formalności.
Mam maksymalnie 5 dni roboczych na to, żeby:
a) zrobić zdjęcie wizowe,
b) dokończyć uzupełnianie wniosku wizowego,
c) wpłacić 160$ za wizę,
d) zaczekać aż pieniądze zostaną zaksięgowane na koncie ambasady,
e) umówić się na rozmowę wizową,
f) pojechać do konsulatu.
Tak więc do piątku muszę mieć załatwione wszystkie formalności. Jest to termin ostateczny, bo rozmowa wizowa musi odbyć się co najmniej 10 dni przed planowanym wylotem z Polski, a ja lecę do USA 2-go listopada.
Przelew pocztowy doszedł do nich dopiero po 8 dniach. Chyba szybciej byłoby, gdybym poszła na piechotę do Warszawy i osobiście wręczyła im te pieniądze. Tak czy siak przez to opóźnienie nie wiem, czy zdążę załatwić wszystkie formalności.
Mam maksymalnie 5 dni roboczych na to, żeby:
a) zrobić zdjęcie wizowe,
b) dokończyć uzupełnianie wniosku wizowego,
c) wpłacić 160$ za wizę,
d) zaczekać aż pieniądze zostaną zaksięgowane na koncie ambasady,
e) umówić się na rozmowę wizową,
f) pojechać do konsulatu.
Tak więc do piątku muszę mieć załatwione wszystkie formalności. Jest to termin ostateczny, bo rozmowa wizowa musi odbyć się co najmniej 10 dni przed planowanym wylotem z Polski, a ja lecę do USA 2-go listopada.
Ups! Mamy problem.
Reviewed by Tsavo
on
10/17/2015
Rating:
Trzymam kciuki,aby wszystko poszło po Twojej myśli :)
OdpowiedzUsuń