Los Angeles - podsumowanie video

     Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Tak więc musieliśmy wrócić do San Francisco. Bałam się tego, że wycieczka do Los Angeles mnie rozczaruje. To miasto od zawsze było dla mnie synonimem tego, co najlepsze. Z kolei od osób, które tam były często słyszałam, że przed przyjazdem wyobrażały sobie to miasto zupełnie inaczej. Mnie ono zachwyciło. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Jest tak duże, że w 2 dni udało nam się zobaczyć tylko jego niewielką, północną część. Moje serducho jest teraz rozdarte i trudno mi zdecydować czy bardziej podoba mi się LA czy SanFran. Wiem tylko jedno: kocham Kalifornię.

Tak szybkich zmian pogody jak dzisiaj nie widziałam w całym swoim życiu. Właśnie dlatego trudno było cokolwiek zwiedzić. Zastanawialiśmy się czy powinniśmy w ogóle wychodzić z pokoju hotelowego, ale... przecież to był nasz ostatni dzień w Los Angeles. Żeby nie mieć wyrzutów sumienia, pojechaliśmy do obserwatorium. Zależało mi na tym, żeby później pojechać do Beverly Hills, ale zupełnie nie mieliśmy już na to czasu. Poza tym, jak wspomniałam wcześniej, pogoda skutecznie do tego zniechęcała: rano bardzo mocno padało, potem wiał bardzo mocny wiatr, gdy wyjechaliśmy z LA padał śnieg, a w połowie drogi zrobiło się naprawdę bardzo bardzo ciepło.

Tym razem dodaję nie tylko zdjęcia, ale także relację video z wycieczki. Mam nadzieję, że wkrótce pojawię się w tym mieście ponownie i będę miała szansę zobaczyć także inne części Los Angeles.















Los Angeles - podsumowanie video Los Angeles - podsumowanie video Reviewed by Tsavo on 2/01/2016 Rating: 5

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.