W końcu nadeszła pora, żeby zobaczyć prawdziwe Cabo San Lucas!
Wyszłam na miasteczko trochę pozwiedzać. Nie miałam jednak ani mapy ani internetu w komórce, więc błąkałam się po dwóch ulicach. Gdy zapytałam przypadkowego chłopaka o drogę do Starbucksa, ten przyłączył się do mnie. W ten oto sposób zobaczyłam park, o którego istnieniu nie miałam pojęcia i port.
Meksykanie są bardzo sympatyczni. Ciągle uśmiechnięci. Cały czas zastanawiam się czy mają tak z natury, czy po prostu próbują w ten sposób coś sprzedać ;-). Sklepiki uliczne czają się za każdym rogiem. Właściciele nie czekają na to, żeby klient wszedł do środka. Zdecydowanie bardziej wolą zapraszać ludzi już na ulicy. Co ciekawe, można płacić tutaj także amerykańskimi dolarami. W każdym sklepie i w restauracjach jest informacja na temat tego, jaki kurs obowiązuje. Nie trzeba więc zaprzątać sobie głowy wymianą waluty.
Wyszłam na miasteczko trochę pozwiedzać. Nie miałam jednak ani mapy ani internetu w komórce, więc błąkałam się po dwóch ulicach. Gdy zapytałam przypadkowego chłopaka o drogę do Starbucksa, ten przyłączył się do mnie. W ten oto sposób zobaczyłam park, o którego istnieniu nie miałam pojęcia i port.
Meksykanie są bardzo sympatyczni. Ciągle uśmiechnięci. Cały czas zastanawiam się czy mają tak z natury, czy po prostu próbują w ten sposób coś sprzedać ;-). Sklepiki uliczne czają się za każdym rogiem. Właściciele nie czekają na to, żeby klient wszedł do środka. Zdecydowanie bardziej wolą zapraszać ludzi już na ulicy. Co ciekawe, można płacić tutaj także amerykańskimi dolarami. W każdym sklepie i w restauracjach jest informacja na temat tego, jaki kurs obowiązuje. Nie trzeba więc zaprzątać sobie głowy wymianą waluty.
Prawdziwy Meksyk
Reviewed by Tsavo
on
4/01/2016
Rating:
Reviewed by Tsavo
on
4/01/2016
Rating:
Oj ale Ci tego Meksyku zazdroszczę! :) Piękne zdjęcia i wspaniała wyprawa. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń